Insulinooporność w polskiej kuchni, czyli wyborna pieczeń rzymska
Nabyłam ostatnio książkę niebywałą. Zupełnie przypadkowo, trochę na chybił trafił, bo ciekawie się zapowiadała. Po prostu, zaintrygował mnie tytuł 🙂 No i miałam nosa, jak się okazało. Nie wiem, czy kiedyś miałam książkę, w kt...