Zachwycona jej książką, która jako pierwsza trafiła w moje ręce, czyli „Lunchbox na każdy dzień. Fit Bento”, nabyłam bez zastanowienia drugą – „Lunchbox na każdy dzień. Przepisy inspirowane japońskim bento”.
I nie zawiodłam się. Wszystkie proponowane dania do zapakowania wyglądają obłędnie i człowiek robi się głodny od samego patrzenia na obrazek. W dodatku nie są skomplikowane w przygotowaniu, nie potrzeba jakiś wymyślnych składników i są naprawdę smaczne. Z pełną świadomością mogę napisać, że to kolejna książka, z którą poruszam się po domu. W razie gdybym chciała zaczerpnąć inspiracji 🙂
Zastanawiałam się i zastanawiałam, którym przepisem mam się podzielić, bo przetestowałam ich trochę, a wszystkie były niczego sobie i w końcu się zdecydowałam 🙂
Proszę Państwa, oto kotlety drobiowe z papryką i kukurydzą 🙂
Składniki dla 2 osób:
– 1 pierś z kurczaka (ok.250 g),
– ½ czerwonej papryki,
– ½ cebuli,
– 1 ząbek czosnku,
– 2 łyżki konserwowej kukurydzy,
– 1 łyżka posiekanego szczypiorku,
– 2 łyżki posiekanej natki pietruszki (może być mrożona),
– 1 łyżeczka musztardy dijon,
– przyprawy: 1 łyżeczka czerwonej czubrycy, sól i pieprz do smaku,
-2 jajka,
-2-3 łyżki mąki ziemniaczanej,
– tłuszcz do smażenia (u mnie masło klarowane).
Kurczaka i paprykę kroimy w niedużą kostkę. Cebulę również siekamy w kostkę. Czosnek drobno kroimy lub przeciskamy przez praskę.
Do miski wrzucamy mięso, paprykę, czosnek, kukurydzę, szczypiorek, natkę pietruszki i musztardę. Cebulę podsmażamy na niewielkiej ilości tłuszczu, do zrumienienia. Studzimy i przekładamy do miski. Całość doprawiamy czubrycą, solą i pieprzem. Roztrzepane jajka wlewamy do miski i mieszamy. Dodajemy 2-3 łyżki mąki ziemniaczanej i ponownie mieszamy.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę tłuszczu. Nakładamy nieduże porcje, spłaszczając je łyżką. Smażymy na małym ogniu po kilka minut z obu stron, do zrumienienia i aż mięso przestanie być surowe. Kotlety przekładamy na papierowy ręcznik, żeby wchłonął się nadmiar tłuszczu.
Smacznego 🙂