NLPZ, czyli leki z głową
W moim domu rodzinnym tabletki przeciwbólowe połyka się jak cukierki. Kiedyś, gdy jeszcze mieszkałam z rodzicami, traktowałam je podobnie. Nie mogłam bez nich żyć, bo i jak można żyć z migrenami 3 razy w tygodniu? Pamiętam, że sama kied...