Właśnie skończyłam czytać ciekawą książkę o mózgu 🙂 Jak pisze sama autorka, dr Kristen Willeumier, do przyswojenia zawartych w niej informacji nie potrzeba dyplomu z neurobiologii. I to prawda, bo „Biohacking mózgu. Ćwiczenia i naukowe strategie, które pomogą podnieść wydajność mózgu i zapobiec chorobom neurodegeneracyjnym” to książka napisana w jasny i przystępny sposób, a ileż w niej interesujących informacji i cennych rad i wskazówek…
- Każdego dnia tracimy tysiące komórek mózgowych w wyniku naturalnego procesu starzenia. Jednak ogromna większość neuronów, z którymi rodzimy się i rozwijamy, pozostaje z nami przez całe życie. Dlatego utrzymanie zdrowia neuronów ma kluczowe znaczenie dla utrzymania sprawności poznawczej.
- Do niedawna naukowcy uważali, że dorośli nie mogą wyhodować nowych neuronów, ale okazuje się, że się mylili. Możemy produkować nowe komórki mimo zachodzących procesów starzenia, nawet w wieku 60,70 czy 80-ciu lat.
- Neurogenezę. bo tak nazywa się proces powstawania nowych komórek nerwowych, możemy stymulować poprzez zmianę nawyków związanych z ćwiczeniami, dietą, stresem, snem i suplementacją.
- Neurogeneza zwiększa objętość i poprawia funkcje hipokampu, odgrywającego ważną rolę w uczeniu się i przenoszeniu informacji do obszarów pamięci, co może pomóc zachować, a nawet poprawić pamięć i wspomóc procesy uczenia się.
- Nasz mózg składa się w 75% z wody, natomiast pod względem składu – w 60% z tłuszczu. Oznacza to, że musi być dobrze nawodniony, co zapewni mu dobre krążenie oraz dobrze zaopatrzony w Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe (NNKT) pozyskiwane z diety.
- Nasz mózg potrzebuje też, podobnie jak reszta ciała, tłuszczów nasyconych i cholesterolu, żeby pracować optymalnie. Tłuszcz potrzebny jest do tworzenia błon komórkowych, podczas gdy cholesterol jest niezbędny przy wytwarzaniu hormonów, które odgrywają kluczową rolę w zdrowiu poznawczym. Jeśli chodzi o tłuszcze nasycone to najlepiej postawić na dobrej jakości olej kokosowy, który jest nie do przecenienia, jeśli chodzi o zdrowie naszego mózgu.
Miłego czytania 🙂
