Chyba najbardziej ekstremalnym środowiskiem testującym ludzki organizm w warunkach stresu jest kosmos. Ciała astronautów w przestrzeni kosmicznej narażone są na wyczerpujące przeżycia, zarówno psychiczne jak i fizyczne. Autorzy książki „Różeniec górski. Złoty korzeń” twierdzą, że:
„Chociaż poziom stresu, którego doświadczają ludzie zaangażowani w eksplorację kosmosu, wydaje się wyższy niż ten, który jest udziałem nas wszystkich, można dostrzec między nimi pewne podobieństwa. Pozwala to na poczynienie ciekawych przemyśleń dotyczących szkodliwego wpływu napięcia na ciało i psychologię człowieka. … Jeśli zawierające różeniec górski mieszanki adaptogenów są w stanie pomóc astronautom w przezwyciężeniu negatywnego efektu stresu, z pewnością zadziałają również na twój organizm.”
Autorzy książki lek.med. Richard P. Brown, lek.med. Patricia L.Gerbarg i Barbara Graham twierdzą, że jak na razie przeprowadzono jedynie niewielką liczbę badań naukowych potwierdzających skuteczność terapii różeńcem w walce z lękiem, depresją i zespołem stresu pourazowego, jednakże ich praktyka zawodowa i własne doświadczenia, potwierdzają pozytywne jego oddziaływanie. W końcu zwiększa on wydzielanie neuroprzekaźników, które pełnią kluczową rolę przy regulowaniu nastroju i poziomu energii, a także poprawia zdolność radzenia sobie ze stresem i uzupełnia rezerwy energetyczne.
„W ramach przeprowadzonego niedawno badania naukowcy ustalili, że zmieniające aktywność neuroprzekaźników antydepresanty dodatkowo wpływają na funkcjonowanie osi podwzgórze – przysadka – nadnercza – pełniącej kluczową rolę w ramach biologicznego mechanizmu stresu. Na tej samej zasadzie działa różeniec górski.”
W latach 70. i 80. XX w. w Związku Radzieckim opublikowano szereg badań dotyczących leczenia depresji z użyciem złotego korzenia. Choć badania te nie spełniają obecnych wymogów, to jak twierdzą autorzy, są cennym źródłem obserwacji klinicznych na temat wartości terapeutycznej ziela. Zaś wszystkie przeprowadzone do tej pory badania potwierdziły, że różeniec łagodzi napięcie i stany lękowe, poprawia nastrój i zwiększa sprawność intelektualną.
Zespół stresu pourazowego – wydaje się, że może go doświadczyć jedynie żołnierz. Nic bardziej mylnego. Może go doświadczyć dosłownie każdy, kto sam przeżył lub był świadkiem traumatycznego wydarzenia, bezpośrednio zagrażającego życiu lub zdrowiu. Szacuje się, że około 10-30% ludzi, którzy doświadczyli traumy, wykazują objawy zespołu stresu pourazowego! Częściami mózgu, które odpowiadają za strach, są ciało migdałowate i hipokamp. Jak pokazują eksperymenty na zwierzętach, tak wysoki poziom stresu może spowodować uszkodzenie komórek nerwowych w hipokampie, co skutkuje zmniejszeniem masy tej struktury mózgu. Jak przypuszczają autorzy, różeniec górski może pomagać w przywróceniu normalnego funkcjonowania komórek, nawet w przypadku nieodwracalnych uszkodzeń w obrębie hipokampa, i usprawniać gospodarkę neurotransmiterów, a co za tym idzie panująca w centralnym układzie nerwowym równowaga zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia skrajnych reakcji na bodźce kojarzone z traumą.
A poniżej zdjęcie spisu treści książki, o której mowa