„Filozofia smaku” Anny Ciesielskiej była dla mnie ciężkim doświadczeniem, które zakończyło się bardzo pozytywnie. Warto się nieraz przełamać, bo nie wiadomo, czy tam gdzie nam pod górkę, nie nadejdą korzyści 🙂 A było mi z tą ...
Czy ja już kiedyś pisałam, że bardzo lubię Karola Okrasę? To znaczy lubię oglądać jego programy kulinarne, bo jego przepisy łamią stereotypy, ale nie są niebotycznie skomplikowane i nie potrzeba setki składników do zrobienia ich. To że...
Nie wiem jak to się stało, że o nim zapomniałam. Po prostu, któregoś dnia się skończył, miałam zamówić i … jakoś mi się zeszło. Może dlatego, że było naprawdę dobrze. Jednak, z biegiem czasu, gdy alergia znowu dała o sobie znać...
Kręcę koktajle cały czas … wiosna, lato, jesień, zima (tak, zimą też). Kręcę je od poniedziałku do piątku, ale za to w weekend mamy przerwę. Kręcę je do przedszkola/szkoły/pracy/domu. Wpadłam już w koktajlową rutynę. To ważne, ta...
Ostatnio, po ponad 20 słoikach ogórków, które kisiłam w nocy, powiedziałam sobie: dość na ten rok! Po prostu mam już dosyć. Masa dżemików, zamrożonych świeżych owoców, ogrom ogórków kiszonych, suszonych jabłek, nastawionych naczyń...
„Noni. Polinezyjski sekret zdrowia” Renaty Zarzyckiej to krótka, ale bardzo treściwa książka o roślinie, która wydaje się być absolutnie cudowna. Wydaje się być remedium na wszystko, jeśli tylko zastosujemy odpowiednią dawkę, w odpo...