
Wiatr zmian
Mam sąsiadkę. Marzenkę. Mieszkamy w podmiejskiej wsi – 2 km pieszo od tramwaju, tramwajem do miasta dobra godzina. Marzenka mieszka tu od 10 lat. Bez prawa jazdy. Mąż jako kierowca przez lat kilka ogarniał całą logistykę dowozów, przywoz...