Polacy zajmują jedno z czołowych miejsc w Europie pod względem picia herbaty. Napój ten pije się niemal w każdym polskim domu, do każdego posiłku, z różnymi dodatkami. Liściasta lub w torebkach, czarna, zielona, czerwona, owocowa lub ziołowa – każda z nich ma swoich amatorów. Każda z nich zawiera też różne ilości substancji, mających wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie.
Liściasta czy ekspresowa?
Herbata, jaką zaparzamy w czajniczku, to liście. W przypadku herbaty czarnej poddane są one pełnej fermentacji, z półfermentowanych produkowana jest herbata czerwona. Natomiast herbata zielona to liście niefermentowane, podobnie biała; w przypadku tej ostatniej są to młode, jeszcze nie w pełni rozwinięte listki i ich pąki. Wysokogatunkowe herbaty zawierają wyłącznie liście, które po zaparzeniu rozwijają się do dużych kawałków lub są całe. W opakowaniach herbat gorszych gatunków możemy znaleźć, oprócz liści, także łodyżki, a fusy są drobniejsze. Natomiast herbata ekspresowa są to w zasadzie odpadki po przesiewaniu – najdrobniejsze cząsteczki, miał i pył, zamknięte w papierowej torebce ze sznureczkiem.
Herbata czarna
To najpopularniejszy rodzaj herbaty, w Polsce jest zdecydowanie najczęściej kupowana. W handlu dostępna w wielu gatunkach i o różnych bukietach aromatu i smaku. Spośród wszystkich rodzajów herbat, czarna zawiera najwięcej kofeiny (teiny); dobrze zaparzona, z powodzeniem zastąpi kawę.
W suszu czarnej herbaty znajdziemy sód, potas, węglowodany, kofeinę i magnez. Oprócz tego taka ilość herbaty zawiera 500 j.m. witaminy A oraz nie wielkie ilości witamin B2 i B3. Napar bez żadnych dodatków ma zerową wartość energetyczną. Jednak najczęściej pijamy ją słodzoną i z dodatkiem cytryny. Mimo zdecydowanego, dość cierpkiego smaku, czarna herbata dobrze łączy się również z mlekiem lub śmietanką (bawarka); pod tą postacią chętnie piją ją na Wyspach Brytyjskich. Rosjanie lubią ją pić z dodatkiem konfitur. Można do niej dolać także syropu lub soku owocowego.
Czarna herbata, oprócz właściwości pobudzających, ma działanie hamujące rozwój bakterii w przewodzie pokarmowym i stymulujące wydzielanie soków trawiennych. Poprawia krążenie, a zawarte w niej flawonoidy wzmacniają naczynia krwionośne i zapobiega zakrzepom. Znajdujący się w niej fluor chroni zęby przed próchnicą. Czarna herbata zawiera też sporo garbników. Mają one wprawdzie działanie przeciwnowotworowe, jednak utrudniają wchłanianie przez organizm niektórych mikroelementów, głównie żelaza. Ponadto długie parzenie sprawia, że garbniki nadają herbacie gorzki posmak i może ona wywołać zgagę.
Herbata czerwona
Jest to herbata o krótkim procesie fermentacji, którą przerywa się, kiedy listki nabierają czerwonej barwy na obrzeżach. Po przerwaniu fermentacji herbata musi leżakować w odpowiednich warunkach. Proces fermentacji powoduje wytwarzanie garbników oraz substancji zwanych flawonoidami, które odpowiadają za specyficzny aromat i smak czerwonej herbaty. Przerwanie tego procesu na odpowiednim etapie produkcji nie przerywa jednak wytwarzania flawonoidów. Gotowa, sucha herbata podlega procesowi dojrzewania, a w miarę upływu czasu poziom flawonoidów wzrasta, podnosząc walory smakowe naparu. Najlepsze i najdroższe odmiany czerwonej herbaty dojrzewają nawet 50 lat i więcej. Produkuje się ją głównie na Tajwanie i w południowo-wschodnich regionach Chin.
Dzięki skróconemu procesowi fermentacji w herbacie czerwonej znajduje się więcej pożytecznych substancji, niż w czarnej, w tym polifenoli (garbników) i enzymów, mających właściwości odchudzające. Mechanizm polega na stymulacji wydzielania żółci i ułatwianiu trawienia, a także przyspieszaniu spalania tłuszczu. Około pięciu filiżanek dziennie przyspiesza przemianę materii i termogenezę. Zawartość wapnia i fluoru wzmacnia kości i zęby. Polifenole dobroczynnie wpływają na pracę mózgu, stabilizują ciśnienie tętnicze i działają moczopędnie.
Czerwona herbata może mieć również działanie negatywne. Nie powinny jej pić kobiety ciężarne ze względu na zawartość chininy. Zbyt duże spożycie fluoru, spowodowane piciem nadmiernych ilości czerwonej herbaty, uszkadza szkliwo zębów. Może ona drażnić błonę śluzową żołądka ze względu na spore stężenie garbników, dlatego nie jest zalecana osobom ze schorzeniami przewodu pokarmowego.
Herbata zielona
Zielona herbata jest produkowana od 5000 lat, a jej wytwarzanie rozpoczęto w Chinach. Jest najbardziej zróżnicowana pod względem gatunków, aromatu i smaku. Do dziś stanowi najczęściej spożywany napój na Dalekim Wschodzie.
Jej produkcja jest stosunkowo mało skomplikowana, gdyż liście nie są poddawane fermentacji. Po zwiędnięciu jedynie odparowuje się z nich wodę, zwija i suszy, co pozwala zachować im naturalny, zielony kolor. Chiny są potentatem w wytwarzaniu zielonej herbaty – stamtąd pochodzi 75 proc. światowej produkcji.
Zawiera witaminy z grupy B, ponadto witaminy C, E, K i PP oraz szereg mikroelementów: magnez, miedź, żelazo, fosfor, mangan, fluor, sód, jod. Ma właściwości antynowotworowe, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwreumatyczne. Ponadto, podobnie jak herbata czerwona, jest regulatorem wydzielania żółci, dzięki czemu pobudza trawienie i przyspiesza przemianę materii, dlatego polecana jest przy diecie odchudzającej. Zawartość fluoru ma wzmacniający wpływ na układ kostny i uzębienie. Nie jest natomiast wskazana dla osób z niedokrwistością; mimo zawartości żelaza hamuje jego przyswajanie. Nie zaleca się także picia zielonej herbaty przed snem, gdyż ma ona silne właściwości pobudzające.
Napar z zielonej herbaty ma lecznicze zastosowanie wewnętrznie i zewnętrznie. Chroni przed nowotworami, reguluje krążenie krwi i obniża ciśnienie tętnicze, zapobiega kamicy wątrobowej i nerkowej, łagodzi objawy nadkwaśności, wspomaga leczenie stanów zapalnych dróg oddechowych, opóźnia proces starzenia. Zewnętrznie zielona herbata działa przeciwobrzękowo i przeciwzapalnie. Wchodzi w skład preparatów farmaceutycznych i kosmetycznych, zapobiegających nowotworom skóry.
Herbaty owocowe i ziołowe
Na rynku dostępnych jest wiele „herbat owocowych”, które są jedynie aromatyzowane, ale dodatku suszu owocowego nie mają wcale lub śladowe ilości. Wybierając herbatę owocową należy zapoznać się ze składem na opakowaniu, inaczej taki zakup może być bezsensowny. Oczywiście im więcej owoców tym lepiej, jednak warte są zainteresowania te, które mają chociaż kilkanaście procent zawartości owoców. Herbaty owocowe z zasady nie są herbatami – nie zawierają liści herbacianych, jednak jest to zwyczajowa i powszechnie używana nazwa naparów z suszu owocowego lub choćby z jego dodatkiem.
Napary z ziół zwyczajowo zwane są herbatkami, jednak w ich składzie również nie ma liści herbacianych. Produkowane są z suszonych liści danego zioła. Można oczywiście kupować gotowe, jednak bardzo dobrym pomysłem jest samodzielne przygotowywanie naparów z ziół doniczkowych, uprawianych w domu. Generalnie lepsze są napary liściaste niż te w torebkach. Herbatkami ziołowymi można się posiłkować w domowym leczeniu pospolitych dolegliwości.
Autor: Julia Piwowarczyk, dietetyk w firmie Wygodna Dieta.